|
tak cicho śpiewa północ |
refren krótki wiersz o czasie nauczyciel muzyki zamykam oczy i zadaję to pytanie pieśń życie pierwsze powinności dziś nie jest wczoraj klucze jeśli to wszystko chciałbyś nazwać gdańskie zaduszki tak może się to zaczynać w rodzinnym domu mego ojca stara droga księga przepowiedni na wiejskim cmentarzu pamięć miasto i jego imię ex motu zapomnienie miejsce nigdy nie jest zbyt późno jesień stary rybak wrzesień albatros nieskończoność obojętna czas przemijania historia nagle skończył się wrzesień tak cicho śpiewa północ |
i otworzyłem księgę przepowiedni moje życie przepływało przez jej karty ale woda w studni wciąż była ciemna i nie umiałem jej wyczerpać woda mówiła językiem przeszłości pili ją obcy ludzie i zaprzyjaźnione zwierzęta ich szczęśliwe głosy słyszałem nawet we śnie więc czerpałem zanurzając dłonie i twarz i piłem ciemną, śpiewającą wszystkimi głosami noc i nie potrafiłem ugasić pragnienia cierpiałem za nich, cierpiałem z własnej winy i trwałem w mroku, aż zaśpiewała północ wszystkimi słowami zapomnianego języka |
Copyright ©1997 Krzysztof D. Szatrawski |