krzysztof
krzysztof
dariusz
dariusz
szatrawski
szatrawski
 
    tak cicho śpiewa północ
    refren
    krótki wiersz o czasie
    nauczyciel muzyki
    zamykam oczy i zadaję to pytanie
    pieśń
    życie
    pierwsze powinności
    dziś nie jest wczoraj
    klucze
    jeśli to wszystko chciałbyś nazwać
    gdańskie zaduszki
    tak może się to zaczynać
    w rodzinnym domu mego ojca
    stara droga
    księga przepowiedni
    na wiejskim cmentarzu
    pamięć
    miasto i jego imię
    ex motu
    zapomnienie
    miejsce
    nigdy nie jest zbyt późno
    jesień
    stary rybak
    wrzesień
    albatros
    nieskończoność obojętna
    czas przemijania
    historia
    nagle skończył się wrzesień
    tak cicho śpiewa północ  
    gdańskie zaduszki
 
 
    to już rok, wiatr ponad miastem wznosi
    pohukiwanie syren, zgrzyt portowych dźwigów
    w perspektywie brukowanej śliskim kamieniem ulicy
 
    to już rok, dwa lata, trawa żółknie
    migoczą płomyki nad Motławy ciemnym spokojem
    w piachu po drugiej stronie miasta toną cmentarze
 
    już rok trzeci, szósty, dwunasty, inne miasto widziałem
    a przecież tkwi wciąż w naszych ciałach spojrzenie
    szalonego Leo żałobnika i suche werbla szczekanie
 
    rok za rokiem, który trudno zliczyć, są gdzieś miejsca
    ciepłe, przejrzyste i suche, robotnicy nocnej zmiany
    w zatłoczonej kolejce przesypiają swą drogę
 
    rok nowy i ludzie prawie obcy i miejsca
    przesiąknięte tą samą mżawką, w zatoce oddycha gęsta
    śmierć morza, którą rozcinają kadłuby frachtowców
 
    od czasu do czasu
 
październik 1989
Copyright ©1997 Krzysztof D. Szatrawski