krzysztof
krzysztof
dariusz
dariusz
szatrawski
szatrawski
 
    Wiek nowy
    z głębokości wołanie
    ponowne zdobycie Troi
    sprzedawca imion
    pewnego roku
    jeżeli jesteś Sokratesem
    struna
    jesteś, jestem, jesteśmy
    w każdej chwili
    zatrzymany
    postmoderniści
    zdrada
    jakby pierwszy lepszy
    kiedy czas się kończy
    preludium
    a jeżeli będziesz moją George Sand
    jestem twoim dłużnikiem
    wybrzeża mórz południowych
    prognoza pogody
    zrozumienie
    polny cmentarz
    tramwaj w dżinsach
    urodziny
    noc Desdemony
    zrozumienie
    pieśń wędrowca
    cmentarz w Czerniowcach
    teoria małego wybuchu
    nasze spotkania jak bitwa
    genetyka
    ostatnie wtajemniczenie
    znajomi poeci
    tożsamość
    świt, który okazał się zmierzchem
    księga wątpliwości
    lekki sen letni przy bezchmurnej pełni
    siedzący w korku w Pompejach w upale
    w podróży
    telefon
    teoria wielkiego wybuchu
    wiek nowy
 
 
 
urodziny
 
 
dzwonią od rana przyjaciele
podchmieleni obietnicami wiecznego szczęścia
wspaniałością swych życzeń
szczerością zapakowanych w kokardki pragnień
pompatyczni, godni, hałaśliwi i szczęśliwi
a wszystko czego mi życzą już jest
naprawdę, na koncie, na końcu widelca
albo nigdy nie będzie

a może inaczej
przychodzą wczesnym popołudniem
spokojnie zaglądają do kuchni, siadają na schodach
próbują wino, zaglądają do lodówki
rozmawiają o wszystkim, a każdy myśli inaczej
o szczęściu, nie o życzeniach, o życiu
przychodzą z wody, z powietrza, ze zmyślenia
a przed północą splątane języki
przemówią jedną cichą melodią
i tak się spełni


Copyright ©2014 Krzysztof D. Szatrawski